posted by mihu @ 09:13
u mnie zazwyczaj wyglada to tak:"modlę się, by ten zajebisty koleś siedział obok mnie".A potem i tak siedzę obok jakiegoś buraka, ewent. podstarzałego biznesmena ewent. kobiety która chce mi ukraść zegarek i ożenić z synem.
poza tym buraki co piją piwo od 8 rano o 9.13 nie mogą być jeszcze w złym stanie... ;p
<< powrót
inni (2):
u mnie zazwyczaj wyglada to tak:
"modlę się, by ten zajebisty koleś siedział obok mnie".
A potem i tak siedzę obok jakiegoś buraka, ewent. podstarzałego biznesmena ewent. kobiety która chce mi ukraść zegarek i ożenić z synem.
poza tym buraki co piją piwo od 8 rano o 9.13 nie mogą być jeszcze w złym stanie... ;p
<< powrót