antichrist 2009/08/28

wczoraj w nocy obejrzalem Antichrist Larsa von Triera. Strasznie mocny film. jedzie po psychice okropnie. niektore (krotkie na szczescie) sceny nie do wytrzymania.

inni (2):

10:53, Blogger A.:

no. dlatego wolalam isc na Bruno ;p

ale ok czy nie ok? tak jako calosc?

09:56, Blogger mihu:

bardzo ok

<< powrót