work 2 2009/02/18

propozycja szefa do zastanowienia sie: soboty i niedziele w pracy do polowy kwietnia. pytanie powstaje: co z magisterka?

Edit: sprawa druga: szef sie dowiedzial ze karty dostepu wlaczaja sie o 8 rano a wylaczaja sie o 21. blad ten zostal natychmiast naprawiony. juz dzialaja cala dobe.

inni (7):

12:38, Blogger A.:

by odpowiedzieć na zadane pytanie niezbędne jest poznanie okoliczności zdarzenia. Czy szef składa tzw. propozycję nie do odrzucenia? czy szuka tzw. russian volunteer? czy można przyjść do pracy w sobotę/ niedzielę w stanie wskazującym na spożycie alkoholu? czy można wtedy zasnąć na klawiaturze komputera?

radzę uszczegółowić ofertę.

13:24, Blogger mihu:

odpowiedzi po kolei:
1) pewnie ze mozna odrzucic. na wlasna odpowiedzialnosc.
2) tak
3) tak jesli sie pilo w sobote w nocy w pracy
4) tak jesli sie spedzilo noc w pracy.

opcja nr 1. zwalniam sie. ale tego nie chce zrobic ani szefowi bo w sumie jest spoko, ani zespolowi.

opcja nr 2. przesuwam obrone na czerwiec i zapierdalam po 60h tygodniowo olewajac zajecia ktore jeszcze mam. zapytam sie kontrolnie na uczelni czy to mozliwe.

opcja nr 3. robie swoje 30h i biore przed obrona tydzien urlopu. bronie sie a potem nie wychodze z pracy. opcja 3 nie wchodzi pewnie w gre choc ją pewnie zaproponuje szefowi.

spozycie alkoholu przez najblizsze 2 miesiace nie bedzie wyzsze niz po zjedzeniu jablka.

zaczynam zalowac ze zrezygnowalem z kariery naukowej.

22:14, Blogger A.:

jeśli wolisz jeść jabłka zamiast pić jak człowiek, to pamiętaj chociaż, że:
kodeks pracy,
Art. 151 1.

§ 1. Za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:

1) 100% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających:

a) w nocy,

b) w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,

c) w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,

2) 50% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.


Art. 1512.

§ 1. W zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych pracodawca, na pisemny wniosek pracownika, może udzielić mu w tym samym wymiarze czasu wolnego od pracy.

§ 2. Udzielenie czasu wolnego w zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych może nastąpić także bez wniosku pracownika. W takim przypadku pracodawca udziela czasu wolnego od pracy, najpóźniej do końca okresu rozliczeniowego, w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych, jednakże nie może to spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesięczny wymiar czasu pracy.

§ 3. W przypadkach określonych w § 1 i 2 pracownikowi nie przysługuje dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych.

Art. 1513.

Pracownikowi, który ze względu na okoliczności przewidziane w art. 151 § 1 wykonywał pracę w dniu wolnym od pracy wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, przysługuje w zamian inny dzień wolny od pracy udzielony pracownikowi do końca okresu rozliczeniowego, w terminie z nim uzgodnionym.


Kariera naukowa stoi otworem: w końcu 2 obrony przed Toba :D będzie nauki! ;p

21:38, Blogger c3h7no2:

a czy to aby jest zgodne z zasadami bhp?

21:59, Blogger mihu:

przesunalem obrone. bede siedzial w pracy okolo 50h, do tego jeszcze troche zajec. placic za nadgodziny beda jak trzeba. obronie sie w czerwcu jak to wszystko sie skonczy . nie wiem czy dobrze zrobilem, nie pytajcie mnie o to!

11:30, Blogger A.:

czerwiec? to spoko chyba... (obroniłam się 26 września hehe). 50 h też spoko chyba, bywaja etaty po 80h. Martwią mnie te jabłka!

17:48, Blogger mihu:

z jabkami to troche przesadzilem, w sobote wieczorem po robocie mozna cos tam wypic. ze studiami bedzie jakies 65h tygodniowo, moze i mozna wiecej ale mi sie i tak nawet tyle nie chce. wiecej nie biore :)

<< powrót